Chociaż w wypiekach nie jestem najlepsza to próbuję, czytam, miksuję i czasami coś mi tam wychodzi :) Bułeczki są bardzo smaczne. Szybkie, łatwe po prostu fajnie się je przyrządzało, no i jadło :). Szybko zniknęły do śniadania, ale jeszcze kilka udało mi się złapać do zdjęcia. Przepis znalazłam tutaj.
Składniki:
1,5 szklanki mąki pszennej
1,5 szklanki mąki pszennej razowej
szklanka wody
15 g świeżych drożdży
3 łyżki oliwy z oliwek
3 łyżki słonecznika
trochę słonecznika do oprószenia
łyżeczka soli
W małej ilości wody rozprowadzamy drożdże.
W misce umieszczamy mąki, sól, słonecznik i wlewamy drożdże, oliwę, a następnie stopniowo wodę. Zagniatamy ciasto. Przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia na 30–40 minut.
Po tym czasie ciasto wyrabiamy ponownie i formujemy je w prostokąt. Dzielimy ciasto 9 kawałków (możemy nadać im okrągły kształt, ja zostawiłam kwadraciki) posypujemy słonecznikiem i układamy na blaszce wyłożonej pergaminem. Bułki odstawiamy na 30 minut.
Pieczemy w 180 stopniach przez 20 minut.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz