Domowy miód

A dokładnie miód z mniszka lekarskiego. Uwielbiam takie eksperymenty, zdrowe, naturalne, łatwe, tanie. Inspiracją była grupa kulinarna na facebooku, dziewczyny co chwile wstawiały zdjęcia miodu z mniszka lekarskiego i pisały o jego cudownych właściwościach. Rosły mlecze u mnie w ogródku, kilkanaście, przed koszeniem trawy poprosiłam faceta by je zerwał (jego mina bezcenna), zważyłam - 100 g pierwsza myśl czy się opłaca robić, ale byłam tak ciekawa smaku czy mi się uda, więc nawet taki mały słoiczek sprawił mi wielką radość. Smak rewelacyjny. Podaję proporcję jakich użyłam, może ktoś również będzie chciał tylko spróbować albo nie ma dostępu do większej ilości kwiatków.


domowy miód
Zdjęcia robione od razu po przelaniu do słoiczka stąd białe pęcherzyki :)

Składniki:

100 g kwiatów z mniszka lekarskiego
mała cytryna
120 g cukru



Kwiatki bez łodyg kładziemy na białych kartkach na godzinę by wyszły z nich robaczki. Zalewamy wodą by przykryło kwiatki i gotujemy 20 minut. Zdejmujemy z ognia i zostawiamy na 24 godziny. Po tym czasie kładziemy gazę na sitku i nad garnkiem odcedzamy napar, na końcu dociskamy kwiatki. Do naparu dodajemy sok z cytryny i cukier. Gotujemy na małym ogniu przez około 40 minut, by miód zgęstniał. Przelewamy do słoiczka.



Mmm Pycha!

FB.

Brak komentarzy :